Cześć! Mam na imię Magdalena.

Jestem ze wsi.

Kilkanaście lat swojej młodości żyłam w jednym, drugim, trzecim mieście, by finalnie wybrać wieś jako moje miejsce. Tu szukam swojej wolności.

Jestem szczęśliwą kobietą, spełniającą się żoną, wystarczająco dobrą matką. Moja codzienność to gary, których zawartość ma nas wzmacniać a nie niszczyć; to odkrywanie ogrodu i zachwyt nad każdą roślinką; to zrzędzenie ze szmatą pachnącą octem, bo znów syf; to zabawa w alchemika zmydlającego porządne oleje; to przyglądanie się mojej rodzinie i dostrzeganie słów, komunikatów, gestów, które nas budują i tych, które dzielą; to towarzyszenie dwóm chłopcom i dziewczynce w ich rozwoju. To ciągłe rozwijanie siebie.

Rozgość się w Zaściankowej przestrzeni, jeśli blisko Ci do czegoś, o czym piszę. A jeśli jest Ci dość daleko, ale czujesz, że chcesz tu przycupnąć, tym bardziej, czuj się tu jak w dobrym domu. Zapraszam.